Już dawno Gary Oldman powinien na półce w kiblu postawić sobie statuetkę...Choćby za "drugoplanową" rolę w Leonie Zawodowcu. Uwielbiam człowieka i jest jednym z nielicznych aktorów który nigdy nie zagrał w jakimś pasztecie ! Każdy film z jego udziałem jest co najmniej dobry. Jeśli zaś chodzi o sam film to oglądnąłem go...
więcejWyjątkowa kreacja aktorska. Jestem pod wrażeniem aktorstwa Oldmana, który stworzył postać Winstona Churchilla nakreślona takim sznytem, że raz po raz nachodzily mnie tak dwubiegunowe uczucia do kreowanej postaci. Prześwietnie pokazana gra mocnego charakteru z doskonałym poczuciem humoru. Miks powagi sytuacji i iskry...
więcejNo właśnie! Nigdy bym nie wpadł na to, aby jeden z moich ulubionych aktorów, prawdziwe zwierzę aktorskie czyli Gary Oldman zagrał Winstona Churchila! Głęboko siedzę w historii II wojny, Premier W. Churchill jest mi z wielu powodów dość dobrze znany zarówno jako polityk, jak i człowiek. Z tych powodów ośmielę się...
"Czas mroku" i "Upadek" to filmy w pewnym sensie komplementarne. Oba przedstawiają postaci przywódców przeciwnych obozów z czasów II Wojny Światowej, odpowiednio Churchilla i Hitlera. Oba filmy próbują pokazać ich mniej znaną, prywatną stronę, pokazują ich nie tylko jako polityków ale zwykłych ludzi w relacjach z...
Nie spodobała mi się wersja Churchilla zaproponowana przez notabene świetnego aktora Garyego Oldmana. Już bardziej podobał mi się Brendan Gleeson "W czasie burzy". Jego Winston był lepszy. Film ma kilka świetnych ujęć, dobrą scenę w metrze, ale całościowo mi nie podszedł. Poprawnie i tyle.
Lubię filmy,po których obejrzeniu mam ochotę zagłębić się dalej w temat.I to jest taki film.I choć, jak się okazuje,rozjeżdża się trochę z prawdą, to może właśnie to zmusza człowieka do sprawdzenia niektórych faktów. Poza tym jest zrobiony perfekcyjnie.Gra aktorska na najwyższym poziomie,Oscar dla Oldmana w pełni...
Dziwią mnie niezbyt korzystne noty wystawione przez krytyków, tym bardziej że zazwyczaj poparte są nonsensownymi argumentami.
Weźmy ten dotyczący filmu jednego aktora. Uwaga! To jest film o Churchillu! Nie powinno więc zaskakiwać, że będziemy widzieć go na ekranie przez większość czasu. Dodatkowo uważam, że aktorzy...
Miałem pewien problem z tym filmem. Podchodziłem do niego trzy razy, jednak ten trzeci okazał się nie tylko udany, ale bardzo owocny. Potrzebowałem odpowiedniej chwili, aby zmierzyć się z Czasem mroku, aby poznać historię człowieka, od którego zależało tak wiele, choć tylko niewielu widziało go na tym...
Miałem pewien problem z tym filmem. Podchodziłem do niego trzy razy, jednak ten trzeci okazał się nie tylko udany, ale bardzo owocny. Potrzebowałem odpowiedniej chwili, aby zmierzyć się z Czasem mroku, aby poznać historię człowieka, od którego zależało tak wiele, choć tylko niewielu widziało go na tym...
Jeśli chodzi o filmy biograficzne dotyczące okresu II WŚ to mocno przeciętny. Twór raczej po to, aby dać pole do popisu Oldmanowi i jego charakteryzacji.
Grubiutki lysiutki gburowaty można powiedzieć z innej planety ale napewno człowiek z wielka odwagą mowa tu Winston Churchill.
O człowieku dzięki przemowom do walki człowieka bez nóg i rąk by przekonał to film jednego aktora Gary Oldman.Obserwujemy człowieka
jego zmakania przekonywania do swojej racji który chce...
Grubiutki lysiutki gburowaty można powiedzieć z innej planety ale napewno człowiek z wielka odwagą mowa tu Winston Churchill.
O człowieku dzięki przemowom do walki człowieka bez nóg i rąk by przekonał to film jednego aktora Gary Oldman.Obserwujemy człowieka
jego zmakania przekonywania do swojej racji który chce...
Rzeczywiście Oldman zagrał świetnie i tylko tyle bo jest to kolejny zniekształcony obraz faktów. Brytyjczycy zachowują się jak by się bawili w wojnę. My przy nich to roz...liśmy Niemców. Po co pokazują takie bzdury... Na wyspie nie stanęła żadna noga niemieckiego żołnierza a oni już się poddają... Tak jak by ich...
I ja właściwie nie jestem w stanie sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek inny mógł zgarnąć zamiast niego tegorocznego Oscara. No i fenomenalna praca charakteryzatorów. Myślę, że naprawdę warto obejrzeć, zwłaszcza, jeśli podobała się "Dunkierka"- oba dzieła na wysokim poziomie.
Czyli Gary Oldman Show-rola skrojona pod Oscara, faktycznie znakomita, sam film, co najwyżej poprawny. Znakomite zdjęcia i klimat, ale poza tym bez większych emocji, taka akademicka laurka. Do zobaczenia i zapomnienia.
Darkest Hour obejmuje niedługi okres z życia Winstona Churchilla od objęcia urzędu premiera Wielkiej Brytanii do wyprowadzenia brytyjskich wojsk z Dunkierki. Wbrew pozorom film jest sentymentalny i prosty jak stosunek głównego bohatera do otoczenia - ogólnie nie powala na kolana. Najważniejszy jest jednak Gary Oldman i...
więcejPodchodzilem do tej produkcji z duzym dystansem. Myslalem, ze obraz bedzie troche przynudzal, ze bedzie przegadany, na szczescie sie myslilem. Co prawda film jest przegadany, ale pozytywnie. Fabula jest tak umiejetnie poprowadzona, ze produkcja nawet wciaga, pomimo iz zadnej wartkiej akcji nie ma. Wrecz przyciagajacy...
więcejMoże zacznę od tego, że Oscar dla Oldmana za główną rolę w "Darkest Hour" jest jak najbardziej zasłużony, jego Churchill to najjaśniejsza strona filmu i absolutny popis zarówno aktorstwa, jak i specjalistów od charakteryzacji. Co do samego filmu - jest trochę lepiej niż poprawny, ni mniej, ni więcej. Film na szczęście...
więcej