Historia życia króla salsy, największego hiszpańskiego piosenkarza lat 70 XX w, Hectora Lavoe. Jego słuchacze kochali go za niesamowity, kryształowy głos i ogromne zdolności do improwizacji. Uzależnił się od heroiny, co doprowadziło do jego śmierci, w zapomnieniu i biedzie. W rolę Hectora wcielił się Marc Anthony.
Bo to dobry film biograficzny. Ale podwyższam do 8/10 za grę Jennifer Lopez i Marca.
To jest prawdopodobnie najlepsza rola Jennifer. Na równi z "Seleną" albo i lepiej:-)
3 lata temu obejrzałem, dałem 9/10, dziś wybitnie ulubione w moim katalogu, DLACZEGO? a
dlatego, że
wracam do niego co kilka dni, doskonała gra aktorska, doskonała muzyka, doskonały klimat,
niespotykana oryginalność i przede wszystkim to pięknie pokazana historia, to film historyczny z
piętnem uczucia a nie...