Serce mi się kraja, że nie zobaczę go już w żadnym filmie .Był cholernie przystojny i utalentowany, płakać mi się chcę, że tak tragiczny był jego koniec ..
Gdyby tak Matilda była Matildem :) ...ale nie życzę jej tego, lepiej by było gdyby, miała "normalniejsze" życie
Ogólnie marnie znam jego twórczość, ale za każdym razem jak oglądam Mrocznego Rycerza z Jokerem to czuć ten żal, że go już nie ma i nie będzie...
Moim zdaniem był najbardziej obiecującym aktorem młodego pokolenia. Dowiódł to za sprawą niesamowitej roli Jokera. I myślę, że nie jeden film, który wchodzi do kin mógłby należeć teraz do niego... Szkoda, że tak się potoczyły jego losy, uwielbiałem go oglądać na ekranie... Pozostaje nam tylko wracać do jego filmów:(