'Ujrzałem diabła'- Fincher by się nie pogniewał.
'Likwidator'- mało kto tak dobrze zrozumiał ejtisowe kino akcji
'Dobry zły i zakręcony'- kino nowej przygody w stanie czystym zmiksowane fenomenalnie z westernami Leone.
Za 'Mil-jeong' / 'Age of shadows' tylko 6. Stać go na więcej.
Uwielbiam gościa. Choć coś się dzieje. 'Mil-jeong' rzeczywiście nie trzyma poziomu jego wcześniejszych filmów, ale to wciąż kawał niezłego kina. Za to całkowitą porażką jest Wilcza brygada" - tu już jest kiepsko (choć sceny akcji wciąż potrafi kręcić). Mam nadzieję, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i znowu zaskoczy czymś świetnym!