Zastanawiam się jakie trzeba mieć znajomości żeby być tak silnie promowanym. Gość jest członkiem przeciętnie grającego zespołu, który to zespół jest do bólu wtórny i za wszelką cenę, wręcz desperacko poszukuje swojego stylu (miotanie się od reggae, pościelowego popu, R&B, stylizacji rockowych, rapcoru i jeszcze pieron wie czego) którego niestety nie ma. Nagle taki Afromental zostaje zaproszony do dość popularnego serialu i to nie na kilkusekundowy epizod tylko jako nachalnie reklamowany produkt. Później pan Łozo jest nagle gwiazdą w Tańcu z gwiazdami a później szpecem od muzyki w programie Must be the józef (no przecież ze 7 lat zespołu Afromental na scenie to nie w kij dmuchał dorobek). W teledyskach zespołu przepych wali po oczach, większość nawet bardziej znanych zespołów z naszego podwórka nie byłoby stać na takie ekstrawagancje a tu proszę bardzo banda chłopaczków nie wiedzących co grają może sobie nagrać teledyski za ciężkie pieniądze.
Kto promuje i kto pompuje ciężką kasę żeby wypromować takie bezstylowe średniaki jak Afromental? Każdy normalnie działający zespół prezentujący coś takiego na własną rękę dawno by się rozpadł albo muzycy by wymarli z głodu.
Przy całej obojętności dla Łoza (bo mnie gość nie zachwyca ale też nic do niego nie mam) kto stoi za Afromental i po co chce ludziom pakować do głów taką marną i bezstylową kalkę zagranicznych gwiazd? Niech powalczą na wolnym rynku sami i niech ich słuchacze zweryfikują.
Nigdy nie zrozumiem dlaczego nasze największe towary eksportowe nie mogą liczyć nawet na kilka zdań pochwały w telewizji a takie wynalazki promuje się za wszelką cenę chociaż każdy trzeźwo myślący wie że to się nigdy nie uda bo za granicą jest tysiące takich zespołów a i u nas każdy gimnazjalista woli posłuchać tego co na świecie sławne a nie rodzimej kalki. Gdzie tu sens?
To Twoje zdanie nie lubisz ich ok, ale możesz mi wierzyć że zespół Afromental ma naprawdę wielu fanów i tworzą świetną muzykę. Ja osobiście zaczęłam ich słuchać kilka lat temu i od razu sie zakochałam w muzyce i w nich, a ich stylem jest to że go nie mają i (jak ty to powiedziałeś) miotają się od reggae, pościelowego popu, R&B, rockowych stylizacji itd... (a tak w ogóle to zespół na już 12 lat).
Łoza lubię ogólnie wiec może moja ocena nie jest obiektywna ale cóż powiedziałam co uważam, a każdy lubi co innego :)