Początek zapowiadał sie całkiem dobrze, pierwsze dwa odcinki były calkiem fajne. Potem jednak było tylko gorzej. Fabuła robiła się głupsza a postacie wzorowane na oryginalnych były po prostu gorsze. Najgorsze jednak były ciągłe efekty slow motion.
Fatalny scenariusz, tragiczne prowadzenie fabuły, kiepskie aktorstwo, irytujący montaż. Miało być lekko, zabawnie i z polotem, wyszło topornie, kulawo i infantylnie.
Tylko mi się wydaje czy tez macie wrażenie że to połączenie: Przekręt (2000), Porachunki (1998) i Rock'N'Rolla (2008)
Film pełnometrażowy jest jednym z lepszych czegosiów, które widziałem ever. Do serialu nie podchodzić, nie ma nic wspólnego z oryginałem. Kolejne gó*no dla nastolatków, większość aktorów to piz*usiowaci lalusie w bardzo młodym wieku, którzy grają groźnych gangsterów. W oczy kłuje zachowanie innych postaci, którzy ich...
więcej